Polska pod jarzmem cara - zbrodniarza. Patrioci planują na niego zamach. Jeden z nich, tajemniczy młodzieniec w masce, podejmuje się zabić znienawidzonego tyrana. Wpisuje się tym samym w krąg działań, które zaplanował szatan u progu kolejnego stulecia. Czy mu się powiedzie? Czy ma na tyle odwagi, by działać na rzecz własnego, zniewolonego i upokorzonego narodu? A może Kordian, bo o nim tu mowa, jest...
Był Słowacki prawdziwym poetą romantycznym, takim poetą, którego dzisiaj się już - w szerokim gronie - nie ceni, bo jest wizjonerski i otwarty, wymaga skupienia. Zawsze drugi po Mickiewiczu, umarł młodo, zostawił po sobie kilka arcydzieł, na zawsze zapisał się w historii języka polskiego. 28 czerwca 1927 prochy Juliusza Słowackiego sprowadzono z paryskiego Cmentarzu Montmartre do krypty w Katedrze...
Był Słowacki prawdziwym poetą romantycznym, takim poetą, którego dzisiaj się już - w szerokim gronie - nie ceni, bo jest wizjonerski i otwarty, wymaga skupienia. Zawsze drugi po Mickiewiczu, umarł młodo, zostawił po sobie kilka arcydzieł, na zawsze zapisał się w historii języka polskiego. 28 czerwca 1927 prochy Juliusza Słowackiego sprowadzono z paryskiego Cmentarzu Montmartre do krypty w Katedrze...
Był Słowacki prawdziwym poetą romantycznym, takim poetą, którego dzisiaj się już - w szerokim gronie - nie ceni, bo jest wizjonerski i otwarty, wymaga skupienia. Zawsze drugi po Mickiewiczu, umarł młodo, zostawił po sobie kilka arcydzieł, na zawsze zapisał się w historii języka polskiego. 28 czerwca 1927 prochy Juliusza Słowackiego sprowadzono z paryskiego Cmentarzu Montmartre do krypty w Katedrze...
Był Słowacki prawdziwym poetą romantycznym, takim poetą, którego dzisiaj się już - w szerokim gronie - nie ceni, bo jest wizjonerski i otwarty, wymaga skupienia. Zawsze drugi po Mickiewiczu, umarł młodo, zostawił po sobie kilka arcydzieł, na zawsze zapisał się w historii języka polskiego. 28 czerwca 1927 prochy Juliusza Słowackiego sprowadzono z paryskiego Cmentarzu Montmartre do krypty w Katedrze...
Był Słowacki prawdziwym poetą romantycznym, takim poetą, którego dzisiaj się już - w szerokim gronie - nie ceni, bo jest wizjonerski i otwarty, wymaga skupienia. Zawsze drugi po Mickiewiczu, umarł młodo, zostawił po sobie kilka arcydzieł, na zawsze zapisał się w historii języka polskiego. 28 czerwca 1927 prochy Juliusza Słowackiego sprowadzono z paryskiego Cmentarzu Montmartre do krypty w Katedrze...
Testament mój to wiersz o tematyce patriotycznej, wzniosły i dosadny. Wiersz którym inspirowało się wiele pokoleń polaków. Dodając otuchy i sił do codziennego zmagania się z życiem. Do cytatu z wiersza nawiązuje A. Kamiński w powieści "Kamienie na szaniec". Słowacki podsumowuje swoją działalność artystyczną, uskarżając się na bycie w cieniu Adama Mickiewicza.
Był Słowacki prawdziwym poetą romantycznym, takim poetą, którego dzisiaj się już - w szerokim gronie - nie ceni, bo jest wizjonerski i otwarty, wymaga skupienia. Zawsze drugi po Mickiewiczu, umarł młodo, zostawił po sobie kilka arcydzieł, na zawsze zapisał się w historii języka polskiego. 28 czerwca 1927 prochy Juliusza Słowackiego sprowadzono z paryskiego Cmentarzu Montmartre do krypty w Katedrze...
Utwór autorstwa Juliusza Słowackiego . Juliusz Słowacki - polski poeta , przedstawiciel romantyzmu , dramaturg i epistolograf . Obok Mickiewicza i Krasińskiego określany jako jeden z Wieszczów Narodowych . Twórca filozofii genezyjskiej (pneumatycznej), epizodycznie związany także z mesjanizmem polskim , był też mistykiem. Obok Mickiewicza uznawany powszechnie za największego przedstawiciela polskiego...
Był Słowacki prawdziwym poetą romantycznym, takim poetą, którego dzisiaj się już - w szerokim gronie - nie ceni, bo jest wizjonerski i otwarty, wymaga skupienia. Zawsze drugi po Mickiewiczu, umarł młodo, zostawił po sobie kilka arcydzieł, na zawsze zapisał się w historii języka polskiego. 28 czerwca 1927 prochy Juliusza Słowackiego sprowadzono z paryskiego Cmentarzu Montmartre do krypty w Katedrze...